
Sławiński pisze blisko śmierci, tak blisko, jak może pisać poeta nawiązujący do mortualnych obsesji baroku. Również i jego nie tyle sama śmierć zajmuje: równie namiętnie pochyla się nad rozpadem, nad samą nieodwracalnością śmierci - owszem, ale także nad - że tak powiem - procesami gnilnymi wynikającymi z tego, że dotyczy cielesności. "piach / a w nim ciało jak rana / mięsa pełna - to ja / i krew się miele / w żarnach żył" - zapisuje Sławiński w przekonaniu, że rozkrzewiający się przepych tego życiowego majestatu został definitywnie ograniczony w czasie, że wróci do ziemi, już do niej wraca: "w ciele gniazda korzeni / w ustach ziemia", "w ustach ziemia / kochana w ustach ziemia".
"trup szarpie czarne struny / i białe polany" - zapisał Sławiński. To samo było przedmiotem zainteresowania poetów baroku. Trup. Ale - powołując się na ów barok po raz kolejny - czuję się w obowiązku wyraźnie dodać, że Bohdan Sławiński korzysta z barokowych konceptów przefiltrowanych już przez całe grono autorów (choćby wspomnianego Grochowiaka, czy niewymienionego Rymkiewicza), więc jest to w każdym aspekcie akt twórczy, intrygujący i oryginalny. Zatem: "trup żywego dogoni / ptak odfrunie, żywe zgnije / podobno opuchnięte sklęśnie / a martwe ożyje" - prorokuje Sławiński, w międzyczasie w wierszu pt. "portret trumienny" wspomina, że "fundatorki truchło / napuchło", by w ostatecznym rozrachunku dojść do tego, czego można się było spodziewać, ale co zostało nader udatnie skreślone. Czyli nadeszła pora na opis trupa własnego: "mój trup / pod jabłonką / wysiąka // kałuża mięsa // kompost do nory noszę / jabłkami inkrustuję żebra / owijam w bandaż / co z mięsa nosi / a nie jest metafizyczne // tyle czułości / z kilku uderzeń siekiery? // w drżącym powietrzu // tyle miłości / w cieniu?". Urokliwe, prawda?
Sztućce do glist to odważna propozycja, wyróżnia się na tle współcześnie wydawanych tomów, choć może częściowo - w efekcie konsekwentnego stosowania przywołanego konceptu, jest zmanierowana. Ale może tak miało być. Jak zapisał Sławiński: "takie wyroki / taki boski drenaż".
nominowani - całość
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz