czwartek, 9 października 2008

czarne lotki, strzępki

"Ptaku drapieżny, ptaku drapieżny,
co latasz wysoko,
zabierz mnie daleko"
----------------------
"Rzekł kruk na to: nevermore"
-----------------------
"I po głuszcu w głuszy głucho"
---------------------
fot. P. Grabowski

środa, 1 października 2008

Karol Maliszewski, Notatki krytyka (17), m.in. o Sztućcach

(...) tomik Bohdana Sławińskiego pt. „Sztućce do glist” (Łódź 2008), mogący być kolejnym przykładem poetyckiego pisarstwa pozanurtowego. I kiedy przymknie się oko na oczywiste dziwactwa, natrafić można na coś czystego i wzruszającego, nie przypominającego żadnej z modnych dykcji. Może byłoby autorowi najbliżej do tradycji polskiego baroku ożenionego z pogłosami z Leśmiana, Rymkiewicza i Tkaczyszyna-Dyckiego, może dałoby się jego walkę z poetyckimi ojcami postrzegać jeszcze inaczej. Powstało coś niepokojącego i innego, obcego. Chciałoby się powiedzieć – odrażającego w przytaczanych szczegółach biologicznego rozkładu, jak i w sposobie budowania wierszy, quasi-ballad parodiujących plebejski, naiwny idiom tej formy. Marek Stokowski tak to podsumował na skrzydełku: „Wiersze owinięte kokonami z nici konso- i asonantycznych, w których czai się śmierć, wybrzmiewa w muzyce między słowami. W buczeniu, szelestach, zgrzytach, ciszach i wołaniach słychać życie, polegające na nieustannym wzajemnym zjadaniu się, strachu i rozpaczliwy rozmnażaniu.” (...) całość: Notatki krytyka