piątek, 11 września 2009

blog Maadamme, recenzja Królowej Tiramisu


"Gdzie śmieją się śmiechy w ciemności"
(..) O fascynacji, ale i o niemocy mężczyzny wobec świata kobiet (bohater Sławińskiego przypomina bohatera z filmu The Wall by Pink Floyd) (...) współczesna baśń pełna symboli i archetypów: począwszy od dzieciństwa, symbolu matki i ojca, przemijania i śmierci, symbolu arkadyjskiej natury i bezimiennego miasta, aż po symbol kobiety fatalnej".
więcej

fota: poster z filmu "Śmiech w ciemności", w reżyserii Tony'ego Richardsona

Brak komentarzy: