środa, 7 maja 2008

Wgryźć się w miąższ! Sztućce do glist; rec. Jakub Winiarski


Jakub Winiarski na www.literackie.pl
oraz www.nieszuflada.pl zrecenzował "Sztućce do glist":
"(...) I czegóż tu nie ma? Jest ks. Baka, ale już po Rymkiewiczu i chyba też Różewiczu czytany. Jest materia w postaci „mysiej mumii” i „lisiego gówna”, ale jakby przez znajomość takiego choćby tomu jak „Pustelnicy i demony” Ryszarda Przybylskiego, gdzie o „urazie do materii” piękny rozdział znaleźć można, postrzegana. Jest wreszcie Leśmianowska – z ducha, nie cytatu – „dziura (...) w bożym poszyciu”, ale już jakby przez pryzmat „Trupa” Louisa-Vincenta Thomasa widziana. Nie wiem zresztą, czy nie lepiej by było napisać: czytana. A mógłbym chyba, bo też Bohdan Sławiński wydaje mi się niezwykle ciekawym przykładem kogoś, kogo się kiedyś „poeta doctus” zwało i jego pisanie od czytania i prze-pisywania nie tak daleko chyba leży. Jak dla mnie: byłyby to równoległe ścieżki.(...)"

Brak komentarzy: