„Daj
się złapać za guzik, Przechodniu, a Bohdan Sławiński Ci opowie.
O wszystkim, o Polsce od a do z, o życiu prawdziwym, uczuciowym i
artystycznym, o misteriach i pracy w korpo, o tysiącach innych
rzeczy, które ludzkość namotała od niepamiętnych czasów po
dzisiaj, od starożytnych tekstów po Przegląd
Sportowy.
To szalona, i rubaszna, i poetycka gawęda wykrzyczana dwudziestoma
językami, a wszystkie one należą do polszczyzny, której
Bohdan Sławiński – mistrz metafor i skojarzeń, łączenia słów
z różnych parafii – jest wirtuozem, jakich mało”.
dr hab., prof. IBL Marek Bieńczyk
dr hab., prof. IBL Marek Bieńczyk
„Monumentalny moralitet, historia współczesnego Fausta i jego ucznia, młodego pisarza – autorskiego porte parole... Gęsta i bogata faktura językowa – giętkość stylistyczna w licznych literackich (i nie tylko) nawiązaniach i pastiszach. Sławiński pisząc swoją powieść o Polsce, polskiej kulturze i głębinowych pokładach indywidualnej i zbiorowej tożsamości, miał przed oczami wizję stworzenia powieści totalnej, której patronuje Ulisses Jamesa Joyce’a.
dr hab., prof. UR Magdalena Rabizo-Birek
„W Sigilu żywiołowy, napędzający się, galopujący ciąg rozbrajania i uzbrajania języka w mikrosekwencjach – dąży lub ciąży do rozładowywania współczesnego języka lub przemocy. Tym rozładowaniem może być przestrzeń językowo-kulturowa, przemocą może być praktyka językowa, który zrywa z paktem mediacyjnej roli języka”.
Waldemar Popek
„Oto co znaczy tkwić w pułapce języka. W gęstwinie cudzej mowy toną bohaterowie oraz przywołane przez nich zjawy. Chciałoby się zawołać: jakże widowiskowa katastrofa! Jakże widowiskowy słowa rejs! Rozpisana na głosy... opera”.
dr hab., prof. UŚ Dariusz Nowacki
„Sigil to książka, która przytłacza, przyjmuję ją ze sporym przerażeniem i zgrozą, tak, jak należałoby przyjmować pisarskie projekty najlepsze. To tekst, z którym trudno się pogodzić, w którym polskość jest entropią całego stylu, w której styl pod polskością, jej konwencjami, dyskursami, maskami tradycji, mowy, słowa i języka – zapada się. Koniec końców, to nie tylko znakomita fabuła, mogąca przypominać niemal wszystko, co pozostawałoby w sferze określonych narracyjnych możliwości, ale także coś dalece ogólniejszego: papierek lakmusowy XXI-wiecznej kondycji pisarskiej w Polsce”.
dr hab. Karol Samsel
okładka SIGILA - Zuza Charkiewicz (PODPUNKT) inspirowana "Czarną Magią" Rene Magritte'a
https://piw.pl/pl/sigil